Sphinx dzieciom w Muzeum Wojska Polskiego
Dzieci, który spędziły swoje święto w Muzeum Wojska Polskiego przy Al. Jerozolimskich 3, mogły uczestniczyć w szeregu zabaw edukacyjnych przygotowanych specjalnie z tej okazji. Wyrabiały biżuterię z drutu miedzianego i paciorki z modeliny na podstawie wzorów pradziejowych, budowały wały i palisady na grodzie usypanym z wilgotnego piasku z piasku pod kierunkiem archeologa, zgłębiały informacje na temat słowiańskich znaków rodowych i zawołań bojowych, a także malowały swoje znaki na tarczach i odciskały na glinianych plakietkach różne wzorki na podstawie znaków pielgrzymich z okresu średniowiecza.
Nie lada atrakcją dla zgromadzonych maluchów była też możliwość uczestnictwa w mini-wykopaliskach, w trakcie których pod okiem archeologów poszukiwały skarbów w specjalnie przygotowanym wykopie. Dla starszych uczestników muzeum zorganizowało grę plenerową, a także rekonstrukcję z okresu Powstania Warszawskiego oraz Wojska Polskiego z okresu II Wojny Światowej
Ze szczególnym entuzjazmem dzieci spotkały się atrakcje zapewnione w tym dniu przez partnerów wydarzenia. Chłopców zainteresowało zwłaszcza profesjonalne stanowisko szkółek piłkarskich przygotowane przez Legię oraz możliwość obejrzenia samochodów i motocykli policyjnych, wozów strażackich czy motorówki należącej do Komendy Rzecznej. Dzieci zachwycały się pieskami, które towarzyszyły Mazowieckiemu Pułkowi Saperów i korzystały z przejażdżek konnych. Ponad 300 uczestników zjadło na lunch szczególnie lubiane danie z Kids Menu, serwowane w restauracjach Sphinx – chrupiące kurczaczki z frytkami i surówką oraz napój.
- Jesteśmy wdzięczni wszystkim partnerom, którzy wspierają nas w organizacji Dnia Dziecka. W ten sposób możemy zapewnić dzieciom dodatkowe powody do radości, ale także - dzięki zaangażowaniu restauracji Sphinx – zadbać także o ich pełne brzuszki i siłę do zabawy - komentuje Monika Zielska, Kierownik Działu Promocji i Marketingu z Muzeum Wojska Polskiego.
- Dzień Dziecka w Muzeum Wojska Polskiego stał się wydarzeniem, które ma już swoją tradycję i na które z radością czeka wiele dzieci. Dlatego chętnie kontynuujemy też nasz udział. Dzieci w ferworze zabawy zapominają czasem o konieczności zjedzenia posiłku, jednak przekonujemy się już od 4 lat, że serwowany przez nas lunch jest jednym z istotnych punktów tego dnia, obok którego zgromadzone maluchy nie przechodzą obojętnie. Tym bardziej cieszymy się, że możemy być źródłem dodatkowych uśmiechów na twarzach dzieci – komentuje Dorota Cacek, wiceprezes Sfinks Polska, spółki do której należy sieć Sphinx.
Zobacz także
-
2024-11-29 18:26
-
2024-10-10 10:26
-
2024-10-07 13:39